Wracamy do "oryginału", bo i tam warto spędzić wspólnie niezapomniane chwile... jeżeli tylko to możliwe warto wracać do tradycji i pięknych miejsc...
"Lot Anioła" oficjalnie zainaugurował karnawał w Wenecji.

Około 30 tysięcy osób przybyło na plac świętego Marka w Wenecji, by obejrzeć tradycyjny "lot Anioła", oficjalnie inaugurujący karnawał. Na linie zjechała z dzwonnicy bazyliki o wysokości 70 metrów ubrana w biały strój Margherita Missoni, wnuczka znanego projektanta mody - Ottavio Missoniego.
"Lot Anioła" ma kilkusetletnią tradycję i nawiązuje do popisów dawnych weneckich akrobatów, którzy zjeżdżając z dzwonnicy dawali dowód swej odwagi. Tegoroczny karnawał w Wenecji odbywa się pod hasłem: "Sensation 2009 - 6 zmysłów na 6 ścieżek". Jego największą atrakcją jest urządzony z wielkim rozmachem malowniczy ogród na placu świętego Marka. Organizatorzy karnawału ustawili na nim tysiąc osiemset roślin. Jest nie do poznania. Przypomina wielki ogród, oczywiście zaczarowany. Wstęp tylko w stroju karnawałowym.

Jeśli nie lubimy tłumów to Wenecja i sąsiednie wysepki są tak spaniałym miejscem, które zwasze warto odwiedzić. Wystarczy zboczyć z utartych tras turystycznych, aby w pełni móc delektować się pięknem i ulec całkowicie czarowi tego wspaniałego miasta na Lagunie. (fot. PAP/EPA)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz